Tak naprawdę różnią się tylko… ceną. Jeden i drugi to sacharoza. Otrzymywane są z rożnych roślin, ale to ten sam cukier. Dlaczego?
Cukier brązowy traktowany jest jako produkt ekskluzywny, a więc lepszy od białego. Wydaje nam się, że gdy słodzimy kawę brązowym cukrem jest ona szlachetniejsza. Nic z tego, to kolejne złudzenie, któremu ulegliśmy przez marketing.

Główna różnica pomiędzy cukrem trzcinowym a buraczanym jest taka, że pochodzą z dwóch różnych roślin. Oczywiście, wytwarzane są inaczej jednak efektem końcowym jest ten sam produkt – sacharoza. Stanowi ona ponad 99% cukru, a zaledwie ok. 0,2% stanowią składniki mineralne.
Cukier buraczany wytwarzany jest z buraków cukrowych i zawiera powyżej 99,8% sacharozy. Zła wiadomość: są już buraki GMO, genetycznie modyfikowane i z nich także wytwarzany jest cukier – dla nas nie do odróżnienia. Pierwszą odmianę transgenicznego buraka cukrowego wprowadzono na rynek amerykański w 2007 roku. Zaledwie po dwóch latach areał upraw tej rośliny osiągnął 95% całkowitego areału upraw buraka w USA. W Europie także buraki cukrowe GMO są uprawiane. Czy jemy z nich cukier? – tego nie wiemy…

Cukier z buraków najczęściej jest biały, a więc rafinowany. Oznacza to, że został przemysłowo oczyszczany. W trakcie jego produkcji oddzielona zostaje melasa, czyli ciemnobrązowy syrop, który zawiera substancje odżywcze. Melasa buraczana jest zwykle wykorzystywana do produkcji paszy dla bydła i w gorzelniach do produkcji alkoholu. Można znaleźć także w sklepach cukier z buraków cukrowych, który jest nierafinowany.
Trzcinowy produkowany jest z trzciny cukrowej i, w przeciwieństwie do buraczanego najczęściej jest nierafinowany. Zawiera więc nieco więcej składników mineralnych niż biały. W trakcie jego produkcji nie zostaje usunięta melasa (nadaje brązową barwę). Taki cukier może zawierać między innymi żelazo, magnez, potas, wapń – niemniej jednak tych pierwiastków jest bardzo niewiele, gdyż sacharoza stanowi i tutaj znacznie powyżej 99% masy cukru.
Zdarza się czasem, że ze względu na panującą modę cukier biały jest… barwiony karmelem. I wtedy świetnie udaje brązowy. Ale to tylko podróbka.

Trzcinowy brązowy cukier występuje w wersji jasnej i ciemnej. Im więcej melasy tym cukier jest ciemniejszy. Trzcinowy jest często wybierany ze względu na smak. Jest składnikiem wielu drinków, może być dodawany do wypieków.
W 100 g cukru rafinowanego jest około 400-405 kcal, natomiast w przypadku nierafinowanego ok. 396 kcal. Różnica jest niewielka, za to znacznie większa jest różnica w cenie… Dlatego też zdarza się, że brązowy jest podrabiany. Cukier rafinowany z karmelem często sprzedawany jest jako „brązowy”.

Cukier to… jednak cukier. Kto nie umie się odzwyczaić do słodkiego smaku niech sięgnie po bezpieczne zamienniki cukru, takie jak ksylitol (cukier brzozowy) czy stewię. Można też słodzić owocami. Jakimi? – o tym niedługo…
Wpis służy wyłącznie do celów informacyjnych i wyraża zdanie założycielki bloga, ale nigdy nie może zastąpić opinii lekarza lub pracownika służby zdrowia.
One thought on “Cukier biały czy brązowy? Czym słodzić?”