Napój izotoniczny poleca w upały wielu dietetyków. Gdy jednak poczytamy skład izotoników dostępnych w sklepach znajdziemy tam małe chemiczne laboratorium. Każdy z nas ma w domu składniki, które pozwolą nam zrobić szybki i pyszny izotonik.
Potrzebujemy:
- szklankę dobrej wody
- sok z połówki cytryny (jak lubimy kwaśniejsze może być z całej). Może być też limonka. W innej wersji smakowej sprawdzi się też duży plaster ananasa
- łyżeczkę miodu (prawdziwego)
- szczypta soli kamiennej
- jak lubimy: kilka listków mięty, melisy lub ulubionego zielonego ,,ziółka”.

Dobra woda to podstawa każdego napoju – najlepiej, jeśli jest filtrowana w naturalnym filtrze. Większość wód z wodociągu ma pH około 7,0. Warto wiedzieć, że pH ludzkiej krwi to 7,365.
Cytryna, limonka lub ananas mają jedna podstawową właściwość – działają alkalizująco. Większość spożywanych przez nas produktów działa zakwaszająco na organizm, ale te trzy owoce mają zupełnie inny wpływ. Znacznik pH dla cytryny i limonki oscyluje między 9-10,a ananasa 8-9. I z tego względu są to dla nas bardzo cenne owoce.

Miód to naturalna słodycz. W największej ilości występują w miodzie monosacharydy, takie jak glukoza (~34%) oraz fruktoza (~39%) – ale są naturalne! Dają nam szybką porcję energii. miód to jednak cenny składnik także ze względu na składniki naturalne – zawiera wiele kwasów organicznych, olejki eteryczne, flawonoidy (hesperytyna, hesperydyna, rutyna, izokwercytyna, tiliarozyd) i wiele minerałów – różnych, w zależności od tego z jakich kwiatów pozyskiwany jest nektar. Dobry, prawdziwy miód (podkreślam: prawdziwy, bo wiele miodów jest fałszowanych) to superżywność i nie przejmujmy się kaloriami. Średnie pH miodu wynosi 4,1.

Sól kamienna pozwala szybko uzupełnić wszystkie minerały, które wypacamy z organizmu – z powodu upału lub podczas treningu. Sól kamienna szybko dostarczy sodu, magnezu, potasu i wielu innych niezbędnych mikro i makroelementów.

Wszystkie składniki łączymy i… TO JEST PYSZNE. I zdrowe!

Rolą napoju izotonicznego jest wyrównanie stężenia płynów ustrojowych w organizmie i uzupełnienie składników mineralnych, których nam ubywa podczas długiego oraz intensywnego wysiłku fizycznego lub podczas upału. Napój przyrządzony przez nas taką rolę doskonale spełnia. Możemy go zabrać w bidon na trening lub – mimo wszystko lepiej – w szklanej butelce w drogę.

Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i wyraża zdanie założycielki bloga, ale nigdy nie może zastąpić opinii lekarza lub pracownika służby zdrowia.
One thought on “Co pić w upały? Prosty i pyszny izotonik”